koniec...

Tytuł nieco dramatyczny, ale pozwólcie mi wyjaśnić xD
Koniec.....
.....ferii oczywiście.
Mieszkam w województwie, które właśnie kończy ferie. I żałuję tego, jak je spędziłam. Obiecałam sobie, że odrobię zaległe prace domowe, pouczę się, uszyję 249503461944 rzeczy Sarze, porobię jej zdjęcia, i że w ogóle będzie super. A jak było naprawdę ? Pierwszy tydzień przeleżałam na kanapie przed telewizorem, i obiecałam sobie, że następnego dnia posprzątam w szafie. W piątek byłam już na prawe blisko sprzątnięcia jej (słowo), ale niespodziewanie przyjechała do mnie przyjaciółka. Nie  żałuję, było super ! A w sobotę wyjazd na narty. Najpierw chciałam zabrać lalkę, ale z powodu braku wiga ( ci co czytają mojego pingera wiedzą ) stwierdziłam, że zdjęć jej robić nie będę. Myślałam, że nie będę mieć dość czasu. Oczywiście jak na złość czasu miałam całe mnóstwo i żałowałam. No, ale nie ważne. Więc na stoku przypomniałam sobie, że panicznie boję się jeździć na nartach, ( wywalę się, ktoś we mnie wjedzie, zjedzą mnie wilki xD itp.) pomimo, że jeżdżę od 4-tego roku życia. A, te wilki zawdzięczam siostrze - koniecznie musiała pokazać mi film ,,frozen" tuż przed wyjazdem w góry -.-' Z kolei w poniedziałek KA-BUMMmmm ! Wszyscy się rozchorowaliśmy... Jakiś wstrętny wirus, nie będę zdradzać szczegółów, pfee. Przeleżałam dzień z laptopem na fotelu... Wtorek, tsaa, jeszcze nie czułam się najlepiej, więc poszłam z rodzicami tylko na krupówki (boże, jak to się pisze? xD). Poszliśmy do koktajlbaru gdzie zamówiłam cudowny mus owocowy <33. Ale oczywiście, nie mogłam na tym skończyć i musiałam pomóc siostrze ze ,,snickersem''. Był pyszny, ale nie na mój żołądek.. Mdli mnie do tej pory jak sobie o tym przypomnę. W środę narty ( było już lepiej), a potem baseny. W czwartek po południu wróciliśmy. Został mi więc tylko piątek. Co robiłam w ostatni dzień ? Pewnie jakaś szalona impreza.......................................................................................................................................
                                sprzątałam
 Tata stwierdził, że skoro on ma wolne to posprzątamy cały dom i sobotę będziemy mieć wolną.
Wczoraj oglądałam ,,mamę''. Po zwiastunie spodziewałam się naprawdę genialnego horroru, i początek w sumie był niezły, ale ta końcówka..... Nie polecam, płakałam ze śmiechu !
Wieczorem znowu przyszła Patrycja, były niezłe odpały, ale 4 godziny to zdecydowanie za mało.
A dziś, uczę się na konturówkę z geografii, której według regulaminy być nie może, ale nasza nauczycielka jest nieprzewidywalna... A już za 3 godziny startuje kolejny sezon ,,przepisu na życie" !!! Yay, jedyny serial który oglądam ^^ Swoją drogą byłam pewna, że kolejnego sezonu już nie będzie, byłam pewna, że Jerzy nie żyje.
A po co ja to piszę ? Nudzę się. Miałam się uczyć, ale tego jest tak dużo..
Wow, już ta godzina ?! Piszę tego posta już ponad godzinę!
Co by tu jeszcze napisać...Robiłam dzisiaj Sarze zdjęcia. W sumie to zdjęcie. Posadziłam lalkę na ciapatym śniegu i zrobiłam srylion zdjęć, w jednej pozie, tylko po to, żeby mieć pewność, że jakieś będzie ostre.
Wiecie czemu nie pisałam nic przez 2 miesiące ? Pewnie nie. To coś wam powiem. Ja też nie :D No dobra, brak weny itp. I ten wig mnie dobija. Sara siedzi od paru tygodni łysa, w czapce. Za jakieś 2-3 tygodnie zamawiam jej rudego *w*. Tylko się zastanawiam, czy lepiej z prostą grzywką, czy na skos. Jak myślicie ? Napiszcie mi w komentarzach..
Aaaaaa, zostałam nominowana do liebster award przez Nakane-doll. Bardzo się cieszę i dziękuję :) To teraz odpowiedzi :

  1. Pullip vs. dal

 Kiedyś pullip, ale teraz zdecydowanie dal, są takie urocze *w*

2.Lubisz oglądać anime ?

 Nigdy żadnego nie oglądałam.

3.Lubisz rysować ?

Nieeee, rysuję tylko na plastyce xD

4.Czy uważasz, że tangkou też zasługują na uwagę?

Tak, są całkiem niezłą kopią. Myślę, że są idealne dla kogoś kto nie może się zdecydować- pullip czy blythe .

5.Czy zrobiłaś kiedyś coś tak głupiego, że masz z tego bekę aż do dziś ? xD

Tak, ale lepiej nie będę mówić co zrobiłam xD

6. Ulubiona buźka ?

Chyba '^^'

7. O czym teraz myślisz ?

Że mnie tyłek boli xD I że muszę się uczyć, a tak straaaaasznie mi się nie chce :D

8. Lubisz mojego bloga ?

Bardzo :)

O boże, teraz pytania..

1.Jak dowiedziałaś się o lalkach pullip ?

2.Co twoi znajomi i rodzina sądzą o lalkach ?

 Jak zareagowali na to, że je kolekcjonujesz i robisz im zdjęcia ?

3.Jakiego aparatu używasz ?

4. W jakim mieście mieszkasz ?

5. Czy też masz ogromny sentyment do swojej pierwszej lalki ?

6. Gdzie mieszkają twoje lalki ? ( witrynka, półka, karton itp. xD)

7.W jakiej pozycji aktualnie się znajdujesz ? ( Boże, nie mam już co wymyślać )

8.Kiedy ostatnio robiłaś zdjęcie lalce ? ( Serio kończą mi się pomysły :D)

9. Może czy góry ?

10. Pullip czy dal ?

11. Napisz o sobie coś, czego nie wiem xD

Nominuję

1.Cytrynkaa

2.Oltasia

3.Unicorn 

4.Ewelina Kocięda 

5.Scalee 
6.Abunia

I każdego kto ma ochotę się pobawić xD

Boże, ja się tego nie nauczę....

 Historyjka obrazkowa. 

Miały być podpisy pod zdjęciami, ale nie mam siły ^^

Bonusik:) Uwielbiam obitsowe stópki ^^
Zdjęcie nie do końca ostra, ale jakoś tak je lubię :)

edit :Kolejna nominacja!  Tym razem od Lady Panda. Dziękuję bardzo :)




1. Jak się zaczęła twoja ,,lalkowa przygoda " ?
Tak naprawdę, to od modeliny :) Czytałam bloga paauliski, któregoś listopadowego dnia postanowiłam sprawdzić o jakiej lalce pisze z takim entuzjazmem :) W pierwszej chwili pomyślałam, że jest nienormalna, ale kiedy tylko weszłam na jej drugiego bloga oniemiałam. Po zobaczeniu banerka z Tosią na krzesełku zakochałam się w tych lalkach, i w jej blogu :)

2.  Jakie jest twoje lalkowe marzenie ?
Mam tysiące marzeń.  W dzisiejszym świecie nie pozostaje nam nic innego jak tylko marzyć :)
np. dal cinnamoroll, dal clair, dal angelic pretty maretti, little dal lepupu

3. Ulubione anime?
 Anime nie oglądam, a ulubionego filmu po prostu nie mam :)
4.  Czego słuchasz? 
Wszystkiego po trochu xD
5. Jasne, i chociaż nie komentuję często, to notki czytam :)
6. Twój ulubiony blog? 
Każdy lalkowy :)
7. Jakie było twoje pierwsze lalkowe marzenie? 
Byłam młoda i głupia. Chciałam JAKIEGOKOLWIEK little dala na busou shinki xD
8. Jaka była pierwsza lalka kolekcjonerska jaką zobaczyłaś?

Little dal sona na busou shinki.
9. Jaki ,, klimat " zdjęć podoba ci się najbardziej? 

Uroczy, oraz taki   ,, magiczny "
10. Twój ulubiony kolor? 
Pistacjowy i biały *w*
11. Jaka liczba obserwatorów cieszyłaby cię najbardziej? 
Oczywiście, jak największa xD Ale niezmienia to faktu, że każdy obserwator mnie strasznie cieszy :)
Poza tym co za różnica, czy obserwatorów jest 2 czy 200, jeśli tylko tych 2 by komentowało, pomagało i czytało notki ?
Dla mnie liczy się przede wszystkim wsparcie i komentarze, choć nie ukrywam, że chciałabym  ,,dobić" 100 ^^
Nie nominuję nikogo nowego, pytania te same co w wcześniejszej części posta.
Dobranoc :)