W poprzednim poście dodałam gifa z lalką. Więc pomysł i wszystko zaczerpnęłam od wspaniałej paauliski. Moja praca nie może się równać z pierwowzorem, ale jak na mnie to i tak jest dobrze. To teraz parę zdjątek, zaraz po ugotowaniu lalki. ( A, lalka jest z modeliny ma ok 8 cm. i teorytycznie może siadać - mądra ja zrobiłam spódnicę z falbankami do środka, które krępują jej ruchy >.<
w trakcie lepienia ^^
(nie zwracajcie uwagi na moje ręce w kropelce >.<)
( Kiedy robiłam to zdjęcie Sara miała lalkę w rękach
* klik - lalka leży T.T)
Sara czekała....
... wyglądała...
Sara jest smutna...
... zaszyła się w kącie...
...i popłakuje...
Właściwie to obie jesteśmy smutne...
Wygadałam się Sarze, że będzie mieć młodszą siostrę.
Natrafiła się genialna okazja.. Panna z mojej wishlisty ( której nie dodałam na
bloga) była w naprawdę okazyjnej cenie. Może już kiedyś pisałam - moja
mama ma sceptyczne podejście do lalek. Pierwotnie się zgodziła, co ja w euforii
przekazałam Sarze, ale w weekend się rozmyśliła... I tak sobie z Sarą rozmyślamy co
by było gdyby....
Kończę tym jakże smutnym akcentem ;(
Fajną masz lalkę ^^ Szkoda, że nie ma wiga :c Bo on daje dużo możliwości. Jeśli ci się skudlił, to możesz go "odkudlić" sposobem Rudej Myszy: http://ruda-mysz.blogspot.com/2011/03/ratunek-dla-lalkowych-wosow.html Działa ^^ Próbowałyśmy z Oltasią na starym wigu Akry ;)
OdpowiedzUsuńdzięki za dobrą radę, ale z moją średniowieczną prostownicą bez regulacji temperatury pewnie tylko spale wiga >.< A nowy wig już zamówiony ^^
Usuńjaj^^ nowy wig^^
UsuńFajne fotki, a Seep zrobiła to na wigu Rin żelaskiem i jest jeszcze lepszy *_*
Usuńbardzo fajna ta laleczka ;3 W jakim mieście mieszkasz? c;
OdpowiedzUsuńDziękuję ^^ A mieszkam w Częstochowie, gdzie o ile się orientuję nie ma innych lalkowiczów, przez co bardzo ubolewam... Jakby ktoś był przejazdem z lalkami to zapraszam na meeta ! ^^
Usuńhej , miło mi że tak ci się spodobała że postanowiłaś się "zainspirować" nie ukrywam jednak, że wolałabym abyś tylko się nią zainspirowała a dodała jej coś od siebie i po swojemu bardziej zrobiła niż tak szczegół w szczegół "skopiowała" ja się zainspirowałam pracą jednej z artystek ale jej laleczki które były na broszeczce były podobne do mojej tylko stylistycznie a projekt i całe końcowe wykonanie jest całkowicie moje i chciałabym aby moje prace pozostały jak najbardziej oryginalne w wykonaniu :) więc następnym razem postaraj się dodać więcej od siebie i zrobić bardziej od serca niż kopiować :) pozdrawiam i mam nadzieję że nie zrozumiałaś mnie źle bo nic złego na myśli nie mam :*:)
OdpowiedzUsuńHej!
OdpowiedzUsuńWygrałaś Candy, zaraz napiszę ci maila :)
na twoje zgłoszenie się czekam do soboty włącznie, jak się nie odezwiesz, w niedzielę robię powtórne losowanie, sorry, ale czas mnie goni.
OdpowiedzUsuńpiękna laleczk : )
OdpowiedzUsuń*laleczka ; )
Usuń