Oki, usiadłam z zamiarem stworzenia czegoś niezwykłego. Kombinowałam, kombinowałam iiii..... ha ! Nic nie wykombinowałam ! No to sobie myśle - SIUP! w internet i zaraz coś się znajdzie dla poćwiczenia. Widze kwiatka. Dostaję olśnienia. Lepię, lepię iiii.... można powiedzieć że NIC nie ulepiłam, bo na pewno i pod żadnym pozorem nie można powiedzieć, że jest to COŚ! Sama się z siebie śmieję, bo w takim tempie, za miesiąc na blogu będzie 30 postów pt. ,,nieudane" lub ,, próbowałam" haha ! Nie dopuszczę do tego, mam już plany na jutro. Tym razem się uda. WIEM TO, hahahah ! Możecie już zacząć się śmiać, oto ,,nadchodzą :D" moje kwiatki.
DAMDARAMDAMMmmmm.. !
Nie jest źle, naprawdę, przesadzasz. ; )
OdpowiedzUsuńAle widzę, że ty też, tak jak ja dopiero zaczynasz.
A tak przy okazji, zapraszam też do mnie, też o modelinie. ; )
xyummymuffins.blogspot.com/
Kochana nie załamuj się. Jak zajrzysz na mój stary blog (jest w pasku link - i o ile onet Ci go odpali ;D ) to pośmiejesz się z moich pierwszych zabawek. Były tragiczne. Ciągle się uczę. Zobaczysz. Im więcej prób, tym dłoń lepiej pracuje
OdpowiedzUsuń