sobota, 31 grudnia 2011

mysie ;*

Wczoraj spróbowałam zrobić kolczyki myszki. Od razu mówię, że nie wymyśliłam wzoru na kolczyki, tylko znalazłam w google, i postanowiłam je zrobić. Nie wyszły w ogóle, ale ponieważ obiecałam sobie, że na bloga będę dodawać zarówno prace udane, jak i nieudane. Więc oto zdjęcia :

środa, 28 grudnia 2011

babeczki :*

Mmm... babeczki ! Uwielbiam słodkości każdego rodzaju, a wy ? Dziś jakoś naszła mnie ochota na kolejne kolczyki z modeliny, i spróbowałam stworzyć babeczki. Podstawy zajęły mi bardzo dużo czasu, więc nie miałam siły już ich dopracować w związku z tym nie są najpiękniejsze :) no cóż - nic nie poradzę na to, że cały czas czekało na mnie w kuchni ciasto ja błkowe :* mniam...  no ale babeczki jakoś wyszły. Nie są to z pewnością udane kolczyki, ale jakoś wyglądają. Zdęcia były robione przed chwilą, bo nie chciało mi się czekać z wpisem do ugotowania (mama zajęła kuchnię ;p)
   Więc oto moje PIERWSZE babeczki (pierwsze, które przypominają choć trochę babeczki )
    Nie bądźcie zbyt surowi.


          

wtorek, 27 grudnia 2011

słodki, misiowy spinacz :*

Na początek chciałabym serdecznie przeprosić za tak okrutne zaniedbanie bloga. Moim jedynym usprawiedliwieniem jest to, że mam teraz urwanie głowy w szkole. No,ale  cóż teraz jest przerwa świąteczna i mam na wszystko trochę więcej czasu, więc w najbliższym czasie dodam jeszcze pewnie kilka moich orac na bloga.
    Ostatni zrobiłam sporo par kolczyków, ale przed sfotografowaniem nie mogłam oprzeć się pokusie, i zakładałam je to do szkoły, to do kina ; i jak można było się spodziewać, zniszczyły się. W ten sposób straciłam czapki mikołaja, lizaki na choinkę, hamburgery itp.    Ale podczas sprzątania znalazłam w szkatułce misiowy spinacz. Zrobiłam go już jakiś czas temu, ale nie miałam czasu, by go sfotografować, więc leżał tak sobie i czekał na tą skromną sesyjkę. I dziś nadszedł ten dzień - mój misiaczek w końcu się doczekał :)
   Więc oto jego drobne zdjątko :