piątek, 21 września 2012

cieeepło :)

Historyjka, zgodnie z zapowiedzią robiona kiedy jeszcze było ciepło. Nie to co dzisiaj... Kiedy wstałam były 2!! stopnie! brr... zimno!
  Mam dzisiaj w planach parę rzeczy do uszycia :) Jeśli się uda, pokażę efekty :)
a teraz historyjka :) :

S: aleee cieplutkoo :) mmm.. to lubie


S: tylko by się wygrzeeeewać..


S: chociaż... może jednak jest trochę za ciepło ?


S: zdecydowanie za ciepło.. 
moje oczy!


S: No! nareszcie zaszło.
auu !moja głowa!



No nie mogłam się powstrzymać w taki upalny dzień, a jeszcze po znalezieniu tego mini ręczniczka :)





BONUS!!
 zapowiedź kolejnej notki :)



pozdrawiam :)

niedziela, 16 września 2012

plenerek

Tak jak wyżej. Plener. Ale może najpierw wyjaśnienie:
- Sara ( bo tak się zwie mój plastik) to pullip Craziia
- została zakupiona na ebayu, za śmieszną cenę ( i tylko dlatego tu jest :))
- obitsu dostaniemy dopiero w grudniu
I to by było na tyle jeśli chodzi o ogłoszenia parafialne xd

Więc, pierwszy plener, świeżo po zdobyciu lalki :)

czyli wychodzi na to....

że jestem tu.. sama ?

^
to zdjęcie szczególnie przypadło mi do gustu :)


^
pierwsze i zapewne ostatnie zdjęcie robione przez moją mamę ;)




uwielbiam to zdjęcie ^^

+

BONUS!!
zapowiedź następnej notki, czyli 
najgłupsze możliwe fotostory :)

                                             
                                        pozdrawiam cieplutko :)

piątek, 7 września 2012

troszkę wiecej :)

dziś znowu z telefonu, co się rowna z fatalną jakością zdjęć. I wiem, ze to co ma na sobia moja.... eee ? gwiazdka z nieba (:D) jest beznadziejne, ale tylko to uszylam, z resztą już dawno. Moze jutro uszyję cos nowego. uhhh.. trzeba będzie zdobyc maszynę. Koniecznie. Więc jeśli tylko 'młoda' dostanie normalne (!) ubranie zrobię porządną sesję i opowiem wam co i jak :D