Czyli nowe ciuszki Amelki :)
Wszyscy wiemy, że ja szyć nie potrafię, ale się uczę.
Nad tą tuniczką spędziłam cały dzień, chciałam żeby była jak najbardziej dopracowana.
Nie ukrywam, że jestem z siebie bardzo dumna, aczkolwiek tunika nie jest idealna.
Jednak teraz już wiem, co poprawić następnym razem, a takowy na pewno będzie :)
Geterki natomiast powstały dzisiaj na szybko, jednak źle nie jest :D
Na początek buciki, które uwielbiam :)
Ubranko idealnie komponuje się z kolorami bucików.
BONUSIK
maleństwo
:)
Bardzo przepraszam za jakość zdjęć,
gdybym zrobiła je na zewnątrz, byłyby lepsze.
Jednak dzisiaj, jak i wczoraj jest ponad 30 stopni, w cieniu!
Nie idzie wytrzymać.
Za tło również bardzo przepraszam, ten materiał to pierwsza rzecz jaka mi wpadła w ręce.
Ogólnie ta sesja to całkowity spontan był.
Skończyłam szyć getry, ubrałam Amelkę, stwierdziłam, że wygląda uroczo i pobiegłam po aparat :)
Chciałabym usłyszeć wasze szczere opinie na temat ubranka.
Co jeszcze mam poprawić, itp.
Pozdrawiam
:)
:)
Tunika jest naprawdę śliczna, a te butki zachwycają, sama robiłaś?
OdpowiedzUsuńdziękuję :) coś ty, ja i szydełko? Poprzednia właścicielka wysłała buty razem z lalką w paczce :)
UsuńPiękne ubranko :3
OdpowiedzUsuńjaka ona słodka^^ widać, że się napracowałaś nad jej ubrankiem
OdpowiedzUsuńTunika jest prześliczna, jak na początki to świetnie Ci idzie! ;)
OdpowiedzUsuńślicznie ^^
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie ; *
http://wielki-swiat-malej-pullip.blogspot.com/
Ślicznie uszyłaś, ja miałam problem z ubrankami na nią. Pozdrawiam ;-)
OdpowiedzUsuńślicznie wygląda ta lalka ! :-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie kiedy się robi takie spontany :) widać że jesteś dumna z całej pracy i tak należą się dobre słowa. Śliczne maleństwo .
OdpowiedzUsuńHalo, nadzwyczaj zajmujące miejsce, cudowny tekst, oszałamiająco opowiedziany, prawdopodobnie od czasu do czasu odwiedze twojego bloga, bowiem naprawde ogromnie mi się tutaj u Ciebie podoba, pozdrawiam Gosia :)
OdpowiedzUsuń